„Narty, dancing, brydż” – pod takim hasłem przyjeżdżały pociągi do stolicy Tatr w okresie międzywojennym. Bawiono się w „Morskim Oku”, hotelu Grand „Samsary” i w schronisku na Kalatówkach, które służyło głównie narciarzom.
Co zamożniejsi kuracjusze przybywali do polskiego Davos limuzynami.
(Dziś częściej są to auta, coraz nowocześniejsze.)
Zakopane przyciągało wielu wybitnych ludzi –artystów, lekarzy, architektów, którzy mieli tutaj okazję rozwijać swoje talenty. (Tak jak to robili miejscowi – górale.)
Możemy podziwiać tego efekty m.in. w Muzeum Tatrzańskim oraz przechadzając się uliczkami Zakopca.
ze zbiorów Muzeum Tatrzańskiego
Zdj. z wystawy „Niezależne” w Muzeum Tatrzańskim